Poniżej przedstawiam wam propozycję nauczania dzieci, które mają pewne trudności rozwojowe w tym dzieci z autyzmem, korzystania z gry firmy Granna „Mój pierwszy quiz”. Sposób ten ma za zadanie ułatwić przyswojenie wiedzy i umiejętności do samodzielnego jej rozgrywania (bez pomocy dorosłego) z rówieśnikami.
Gra ta przeznaczona jest dla dzieci w wieku między 4-6lat. Jednak możemy jak najbardziej uczyć dzieci, które są młodsze, szczególnie nabywania wiedzy z kart, które są w grze będzie wymagało wówczas pomocy z naszej strony. Dla młodszych dzieci możemy też pominąć pierwotnie opcję którą jest korzystanie z planszy i pionków. Jest to świetna gra również dla dzieci niemówiących i niesłyszących.
Do czego można wykorzystać karty tej gry? - do nauki asocjacji (przedmiot z jego częścią, zwierzę i jedzenie/dom/część/kolor) - nauka kolorów i reprezentantów charakterystycznych dla danego koloru - nauka zawodów, miejsc i atrybutów - poszerzanie wiedzy o świecie
Co powinno potrafić dziecko zanim zaczniemy grać według zasad opisanych w instrukcji? - rozpoznawać biernie lub/i czynnie przynajmniej część zawierających się rzeczy w zestawie kart, na których będzie udzielało odpowiedzi - wyodrębniać właściwy element dla danego przedmiotu, jedzenia, miejsca, koloru, zwierzęcia lub zawodu z kilku zaprezentowanych (dokonywanie wyboru) - wyczekiwać na swoją kolej i śledzić rozgrywkę - przyda się umiejętność odczytywania na podstawie ilości kropek z kostki i jej przełożenia na liczbę - umiejętność przeliczania
Asocjacje to pewnego rodzaju wstęp do określania przedmiotu za pomocą jego funkcji, cechy i klasy, dlatego dziecko nie musi jeszcze orientować się w tych pojęciach, by móc grać w tę grę.
Dla dzieci, które uczą się szybciej możemy uczyć tego wszystkiego co wyżej wymieniłam w rozgrywce. Ale pamiętajcie o zmniejszeniu liczby elementów w tej grze oraz daniu dziecku możliwości kilkukrotnego przejścia przez to samo pytanie w celu nauczenia właściwej odpowiedzi.
Określone poniżej etapy możecie dowolnie pomijać jeśli wiecie, że dziecko ma już daną umiejętność. Możecie też prześledzić je w celu weryfikacji czy gra dla Waszego dziecka będzie właściwa do wdrożenia.
Karty
- Uczymy asocjacji, zawodów i atrybutów kolorów i reprezentantów jeszcze przed korzystaniem ze wszystkich elementów danej gry. Możemy uczyć na kartach jeśli jesteście pewni, że sobie z tym poradzi (wyodrębni właściwą odpowiedź z 3 zaprezentowanych) lub na osobnych obrazkach np. poprzez wykładanie początkowo 1 elementu, później dwóch i więcej, i podawaniu dziecku obrazków z właściwymi odpowiedziami, które będzie musiało tylko dopasować.
- Gdy to potrafi uczymy wybierania 1 właściwego elementu dla zaprezentowanej rzeczy spośród dwóch, później spośród trzech koń-podkowa, lampka-żarowka itd.
- Uczymy udzielania odpowiedzi na kartach gry Mój pierwszy quiz – wskazywania paluszkiem odpowiedzi wkładając palec w odpowiednią z dziurek.
- Dalej uczymy, że po włożeniu paluszka dziecko przewraca kartę na drugą stronę i sprawdza, czy dookoła niego jest ciemniejsza plama, jeśli tak-bierzę kartę dla siebie, jeśli nie odkłada do pudełka.
- Następnie uczymy odkładania kart – w instrukcji napisano, że po zebraniu każdej planszy ze wszystkich 6 kolorów rozgrywka się kończy, tak więc jeśli dziecko umie rozróżniać kolory i liczyć ile ma uczymy odkładania każdego koloru kart na kupkę. Mamy ich tyle ile kolorów czyli 6.
Możemy też zastosować podpowiedź w postaci pól. Taką kartę musicie wykonać sami, interpretacja jest dowolna.
Plansza
- Gdy opanowało karty możemy zaczynać uczyć poruszania się po planszy. Można uczyć tego równolegle z nauką asocjacji, ważne aby nie łączyć tych dwóch obszarów ze sobą.
Rzucamy kostką – uczymy identyfikacji liczby oczek z kostki, z ilością pól jakie musimy przemierzyć. Oczywiście możemy pominąć ten etap, lub cały czas dziecku podpowiadać, ale jeśli nauczymy dziecko odczytywać liczbę kropek na tej grze, mamy większe szanse na to, że w innej nie będziemy musieli uczyć się tego ponownie. Poza tym pomyślcie jaki jest cel, czy nauka samodzielnej obsługi gry czy gra z cieniem za plecami. Z podpowiedziami możemy się oczywiści także wycofywać.
- Według granny dziecko może poruszać się do przodu i do tyłu po planszy, wedle uznania, tak więc uczymy najpierw poruszania się w jedną stronę a następnie gdy już przemierza określoną liczbę pól w jednym kierunku – w drugą.
- Teraz uczymy identyfikowania pola, na którym zatrzymał się pionek, z rozłożonymi kartami dookoła planszy.
- Gdy zidentyfikuje korzysta z wyuczonej wcześniej umiejętności udzielania odpowiedzi – wskazywania paluszkiem prawidłowego atrybutu/rzeczy/koloru dla przedstawionego obrazka.
Liczbą kart do rozgrywki możemy dowolnie manipulować, zawsze na początku warto ją redukować, tym bardziej, jeśli dziecko szybko się nudzi, a chcemy zachęcić je do grania, a dopiero później sukcesywnie dodawać, by wydłużać czas rozgrywki.